środa, 12 października 2016

WIOSENNA PARKA


Witajcie kochani! Dawno mnie tu nie było, ale zabiegana jestem od kąd wróciłam do Warszawy, studia, praca, mieszkanie i tak w kółko. Na dworze zimno, szaro, ponuro i deszczowo. Nienawidze jesieni, bo przychodzi po mojej ulubionej porze roku, którą jest LATO, trzeba wyjmować cieplejsze ubrania, już nie ma stanu, w którym zakładamy tylko buty i idziemy na dwór, ehh. Natomiast ja przychodzę do Was jeszcze ze słonecznym postem, na którym prezentuje się złota polska jesień (taką jeszcze zniose bez marudzenia :P).  Swój debiut na zdjęciach ma parka i spódnica. Kurtka co prawda jest bardzo cieniutka, dlatego w zimniejsze dni bez bluzy pod spodem się nie sprawdza. Jak już zauważyliście nawet do spódniczek zakładam buty sportowe, czuje się w nich najlepiej, dlatego i teraz nie jest inaczej.















poniedziałek, 29 sierpnia 2016

HIP HOP KEMP 2016


Witajcie kochani! Moje wakacje niestety wielkimi krokami dobiegają końca nad czym bardzo, bardzo, bardzo ubolewam, niedługo poprawki i powrót na studia, mieszkanie trzeba znaleźć, ohh, ale dość marudzenia, bo mam dla Was jeszcze wakacyjny post prosto z Hip Hop Kempa. Jest to mój drugi festiwal hip hopowy, na którym byłam w te wakacje, na początku sierpnia odwiedziłam Polish Hip Hop Festival w Płocku, który został ogłoszonym najlepszym polskim festiwalem oraz zyskuje miano polskiego kempa, podpisuje się pod tym rękami i nogami, ponieważ jeżdze tam od drugiej edycji i czuję, że jeszcze nie raz się tam pojawie. Wracając do HHK planowałam jechać na niego od kilku lat aż w końcu się udało! Pogoda nam sprzyjała mimo tego, że koniec sierpnia i w drodze do Hradec Kralove padał deszcz, ale dojechaliśmy na miejsce i piękne słonko nas przywitało. Co to był za klimat! Nie bez powodu nazywany jest festiwalem z atmosferą. Wszędzie ludzie zajarani kulturą hip hopu, jedni sobie freestylują na polu namiotowym, inni tańczą breakdance na scenie, a jeszcze inni robią grafiti na murach. Każdy z czterech elementów tej kultury można zobaczyć na Hip Hop Kempie. Będąc na tym festiwalu nie można przejść obojętnie obok czeskiego langosza oraz piwka w plastikowym, klimatycznym kubku (mój widzicie na zdjęciu, teraz stoi w pokoju na półce jako pamiątka). Koncerty odbywały się od południa do późnego wieczora na scenie głównej lub w hangarze, jak dla mnie hangar to porażka, za mało miejsca i nie wszyscy się mieścili i tak straciliśmy kilka dobrych koncertów. Z drugiej strony na niektóre koncerty też nie starczało już siły ze względu na późną porę. Najbardziej do gustu przypadł mi koncert Anderson Paak'a, co to jest za uzdolniony gość, rapuje, tańczy, gra na fortepianie! Bez wątpienia zrobił niezłe show! Oprócz koncertów można było wziąć udział w bitwie freestylowej, potańczyć breakdance, pojeździć na deskorolce czy też iść do hangaru i pograć w piłkarzyki itp. Generalnie każdy znajdzie coś dla siebie, nie ma nudy, a czas tam płynie zdecydowanie szybciej. Jeśli interesujesz się kulturą hip hopu bez wątpienia musisz pojechać na Hip Hop Kemp!
Nawiązując do stylizacji jest zwyczajnie i wygodnie, plecak i snapback to mój nieodłączny element na festiwalach. Zapraszam do zdjęć :)

Tak btw, wczoraj minął dokładnie rok od założenia tego bloga, dziękuje Ukochanemu, że mnie do tego namówił, bo zajawki trzeba rozwijać oraz Wam za odwiedziny i komentarze! ❤













wtorek, 9 sierpnia 2016

EUROTRIP CZ. 2

Witajcie! W poprzednim poście w skrócie Wam opisałam jak przebiegał nasz eurotrip, a dzisiaj Wam pokaże kilka zdjęć. Przedstawiam Wam również outfit, zdjęcia robione na naszym kempingu "Pod Maslinom" w Chorwacji, piękny widok, nieprawdaż? Jak jedziesz wypocząć i wychillować polecam ten kemping, jeśli jednak stawiasz na melanż musisz poszukać czegoś innego, ponieważ głównie byli sami emeryci oraz rodziny z małymi dziećmi. Nawiązując do stylizacji - ciężko w taki upał znaleźć odpowiedni strój, ale krótka bluzka, przewiewna spódnica i związane włosy w koka zdały egzamin. Enjoy!











mix z wakacji:















Ja chce jeszcze raz!