Witajcie! Wróciłam wczoraj ze Lwowa, ale biorąc pod uwagę obecną pogodę i okrooooopny mróz na dworze, post na temat tego wyjazdu dodam następnym razem, a dzisiaj zabiorę Was ostatni raz do 2017 roku, a dokładniej przeniesiemy się na gorący Cypr i wirtualnie przywołamy słońce 😁
Kilka słów o samej organizacji podróży...
Zacznę od tego, że wraz z moim chłopakiem po raz pierwszy w życiu zdecydowaliśmy się wyjechać na zorganizowaną wycieczkę z biurem podróży, zawsze organizujemy wszystko na własną rękę. Nasza decyzja spowodowana była tym, że ograniczał nas czas - urlop Łukasza oraz moje poprawki we wrześniu spowodowały, że pasował nam tylko jeden konkretny tydzień. Zdecydowaliśmy się na wycieczkę last minute przez portal www.wakacje.pl. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona... Jak można siedzieć przed komputerem 3 godziny i jeszcze nie wybrać odpowiedniej wycieczki, która pasowałaby mi i mojemu chłopakowi ?!?!?! (z perspektywy czasu się z tego śmieje, ponieważ 3godz to podobno niewiele 😂), ale jest, udało nam się, w końcu mamy Cypr Północny, termin nam odpowiada, kierunek nam odpowiada, rezerwujemy!
Cała podróż odbywała się zgodnie z planem, lot w jedną, jak i w drugą stronę nam się nie opóźnił, z lotniska w Larnace mieliśmy zapewniony transfer do/z naszego hotelu w drugiej części Cypru, hotel spełnił nasze oczekiwania, ogólnie wszystko jak najbardziej na plus! Niczym się nie martwiliśmy, biuro podróży EXIM Tours świetnie o nas zadbało!
Ciekawostki o Cyprze...
1. Cypr dzieli się na dwie części- część Północną zamieszkałą przez Turków oraz Południową zamieszkała przez Greków.
2. Mimo podziału Cypru na dwie części jest tylko jedna stolica- Nikozja.
3. Jeśli chodzi o walutę w części północnej obowiązują liry tureckie, a w części południowej euro.
4. Obowiązuje ruch lewostronny.
5. Występuje ponad 320 słonecznych dni w roku!
6. Cypr jest siedliskiem kotów, jest ich tutaj mnóóóóstwo! Mówi się, że statystycznie na jednego Cypryjczyka przypada 2,5 kota.
7. Jest jednym z najcieplejszych regionów obszaru Morza Śródziemnego
8. Na Cyprze urodziła się mityczna grecka bogini piękności i płodności - Afrodyta.
Nasze przeżycia...
Mieszkaliśmy w trzygwiazdkowym Hotelu Sempati oddalonym od Kyreni o około 10 km. Obsługa hotelu była bardzo życzliwa i pomocna. W ofercie mieliśmy zapewnione śniadania i obiadokolacje, ale na terenie hotelu znajdował się bar, gdzie była możliwość zakupu czegoś dodatkowego do jedzenia, picia oraz drinków czy piw. Przy barze był również basen, a 500m dalej plaża, dla tych, którzy chcieli popływać w morzu.
Podróżowaliśmy po Cyprze busami, które jeździły niemal co 15 min. Dla nas czymś nowym było to, że kierowca nie zatrzymywał się tylko na przystankach, ale w każdym możliwym miejscu, jeśli ktoś chciał wsiąść. Za busa płaciło się w zależności od przejechanych przystanków.
Najbardziej na Cyprze urzekła nas Kyrenia (Girne). Jej największym atutem był port w kształcie podkowy z fortem i masą cudownych jachtów i łódek. Do tego klimatyczne budynki, uliczki i tureckie przysmaki. Jeśli chodzi o przysmaki bardzo polecam lahmacuna!
Daliśmy się namówić na 6-godzinny rejs statkiem, ponieważ znajduje się tutaj bardzo dużo ludzi, którzy na każdym kroku namawiają Cię na obiad w restauracji bądź rejs statkiem, co momentami staje się niestety męczące, ale taki już urok wakacyjnych kurortów. Rejs odbywał się wzdłuż wyspy, następnie był przystanek w kolejnej zatoce żeby zjeść obiad, który był w cenie rejsu. Ponadto była możliwość, zejścia ze statku podczas przystanku i popływania w cieplutkim morzu ( temp. około 20 stopni!)
Kolejną atrakcją, jaką odhaczyliśmy było nurkowanie. Dla mnie to był wielki wyczyn, ponieważ od zawsze boje się nurkować, ale przeżycie niesamowite, polecam każdemu!
Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć outfitu z Kyreni, nakrycie głowy jest obowiązkowe na Cyprze, ponieważ są tam straaaaszne upały!
Enjoy. M!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz