środa, 28 marca 2018

MAKIJAŻ DZIENNY

Witam!

Przychodzę dziś do Was z postem, który wygrał w ankiecie na naszym instagramie https://www.instagram.com/makijazpodrozestyl/ , na który, przy okazji, serdecznie Was zapraszam! :)


Przedstawię Wam moją propozycję makijażu dziennego w wersji glam. Niżej zobaczycie krok po kroku, jak go wykonać. Pamiętajcie, że możecie zakończyć go po każdym kroku, wystarczy, że wytuszujecie rzęsy. Wszystko zależy od tego, jak bardzo intensywny efekt końcowy chcecie uzyskać.
Mój makijaż dzienny zaczynam od nałożenia podkładu ( wcześniej kremuję twarz), zakrycia cieni pod oczami przy użyciu korektora w płynie. Następnie pudruję twarz i wykonuję delikatne konturowanie bronzerem, różem oraz rozświetlaczem.
Nigdy nie zapominam o brwiach, swoje podkreślam przy pomocy pomady do brwi, utrwalam je żelem do brwi.
Makijaż oczu wykonałam przy pomocy paletki Too Faced Chocolate Bar oraz cienia i pigmentu z Glam shopu. Na zdjęciu pokazałam, których cieni użyłam wg kolejności.








Poniżej zdjęcia krok po kroku, jak wykonać makijaż oczu. Bardzo ważnym elementem jest blendowanie czyli rozcieranie cieni. Jest to klucz każdego dobrze wykonanego makijażu :)



Bazą jest korektor utwardzony pudrem. W załamanie i powyżej załamania nałożyłam cień Salted Caramel (1).


Tym samym cieniem zaznaczyłam delikatnie zewnętrzny kącik oraz dolną powiekę.


Zewnętrzny kącik górnej powieki podkreśliłam cieniem Triple Fudge (2). Natomiast dolną powiekę w podkreśliłam cieniem Semi sweet (3).


Płaskim cienkim pędzlem nałożyłam cień Triple Fudge (2) na dolną powiekę tak, jakbym chciała wtłoczyć go między rzęsy.



Na pozostałą część ruchomej powieki nałożyłam palcem cień Różowe złoto (4).



Przy górnej linii rzęs zrobiłam niedbałą kreskę czarną żelową kredką z Avonu, po czym roztarłam ją cieniem Triple fudge (2). Natomiast w wewnętrzny kącik oka oraz 1/4 dolnej powieki nałożyłam pigment Venus (5).



Efekt końcowy z wytuszowanymi rzęsami.


A tak prezentuje się całość:


















































Enjoy!
K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz